W sobotę 30 maja w Rajczy nieopodal Żywca, 32 letni mężczyzna podczas manewru wyprzedzania staranował trzy rowerzystki. 42 letnia matka oraz 7 letnia córka nie przeżyły wypadku. 14 latka została przewieziona śmigłowcem do szpitala w Katowicach.
Kierowca kierujący pojazdem miał we krwi 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a prokuratura postawiła mu zarzuty spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym z zaostrzoną odpowiedzialnością karną z uwagi na stan nietrzeźwości. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło około godziny 19:30 na ulicy Ujsolskiej w Rajczy.